sobota, 24 sierpnia 2013

Do skutku

Otóż ostatnio powstały dwie nowe bransoletki kumihimo :D
 
Od jakiegoś zaraz miesiąca będzie jak pracuję w kwiaciarni w Rzeszowie. Miałam do nauczenia kokardkę, którą początkowo nie wiedziałam nawet jak złapać. Co się później okazało, możliwe jest nauczenie się jej. Trenowałam w domu mnóstwo razy, a ta najładniejsza, która mi wyszła zamieszczam jej zdjęcia poniżej.
Idzie mi coraz lepiej :D


Pozdrawiam

2 komentarze: